11 1 Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu*. [...]
4 12 Lud mój zasięga rady u swojego drewna, a jego laska daje mu wyrocznię*; bo go duch nierządu omamił - opuścili Boga swojego, aby cudzołożyć.
6 6 Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń.